Etykiety

środa, 16 stycznia 2013

Lamala i zabawki z kartonu....

20 grudnia 2012r. strona LAMALA ogłosiła konkurs na fb-wystarczyło udostępnić logo ich sklepu internetowego i stacjonarnego, a następnie cierpliwie czekać na wyniki losowania. Do zdobycia było 6 tekturowych zabawek TASHKI.
Ku naszej uciesze znaleźliśmy się w gronie zwycięzców, rączki Tosi nas wylosowały :) Podałam wiek Jagódki, a Pani Edytka miał dobrać nam odpowiednią zabawkę :)


Jak sama Pani Edyta pisze  "lamala stawia na estetykę, jakość i oryginalność. Nie chińskiej produkcji zalewającej dziecięcy rynek z każdej strony. Dbajmy o to, aby otaczać dzieci tym co ładne i niesamowite". 


Serdecznie zapraszam do odwiedzenia świata zabawek Lamala na fb: 
https://www.facebook.com/pages/LAMALA/258246254221630 



A teraz oto co otrzymałyśmy w przesyłce :)







RENIFER :)





Tatuś Jagódki wziął się za składanie i na koniec zawiesił na dołączonym sznureczku :)






Różowy reniferek wyglądał dumnie :)


Jagódka od razu chwyciła go w rączki i próbowała rozłożyć na czynniki pierwsze. W pierwszej kolejności oderwała nosek :)

Następnie zabrała się za rogi =D



Potem już kombinowała co by z nim zrobić :)



A teraz moje spostrzeżenia na temat reniferka :)
Jagoda ma 18 miesięcy i ta zabawka od razu jej się spodobała, ale zupełnie z innego powodu niż do tego, do którego służyć powinna....
Najzwyklej w świecie Poziomka chciała z niej wszystko poodrywać :)
Jedna rzecz jeszcze wg mnie wymagała by poprawy..mianowicie wolałabym aby reniferek z każdej strony był różowy a nie tylko z przodu i jednego boku ;/
Uważam, że zabawki z kartonu nie są jeszcze odpowiednie "do zabawy" dla dzieci w tym wieku. Jednakże są naprawdę świetnym pomysłem dla dzieci starszych, które to same mogą sobie złożyć taką zabawkę i mieć z tego radość :) Koszt takiego reniferka to zaledwie 14zł, a radość z jego złożenia bezcenna :)

Gorąco zapraszam do sklepu www.lamala.pl 




3 komentarze:

  1. Słuszne uwagi i recenzja rzetelna przeczytana jednym tchem! :)
    Dla mojej Amelki ten Kartonik może miałby 5 minut swojej żywotności i to może :P

    OdpowiedzUsuń
  2. a tam kartonik, miny i skupienie Jagódki-bezcenne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, szkoda, że nie jest cały kolorowy :( Haha podoba mi się skupienie Jagódki na ostatnim zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń